czwartek, 8 września 2011

Wakacje za nami.


Te wakacje upłynęły pod znakiem deszczu.Zdążyłam jednak zaliczyć Pieniny.


Spłynęliśmy Dunajcem, wspięliśmy się na Trzy Korony,Sokolicę czy Wysoką.


Wąwóz Homole też już za mną. Zaliczony. Niezwykle urokliwy zresztą.

W Pieniny chyba już nie wrócę...Góry strasznie rozdeptane i w sumie w 2-3 dni można zaliczyć wszystkie atrakcje w okolicy.

Było miło, spokojnie i nawet udało mi się lekko spocić wdrapując się na Sokolicę.
Widok na przełom Dunajca wart był tego potu.
Polecam .

6 komentarzy:

  1. Kasieńko kochana...nie narzekaj wakacje miałaś wspaniałe! Zdjęcia przepiękne, brawo!!!! Pozdrawiam Cię skarbie i buziaczki zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. ano rozdeptane, bo jak sie przwija taka masa turystow to jak ma wygladac :) :) jeszcze tam nie bylam,ale kto wie ??? ech szkoda ze wakacje tak szybko mijaja a splyw gotowki w portfelu to tak jak splyw po dunajcu ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam górskie klimaty:)
    pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne widoki.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj spływ Dunajcem to wypływ gotówki, ale raz w życiu....

    OdpowiedzUsuń
  6. Sliczne sloniki
    http://koziolekhobby.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń