wtorek, 21 kwietnia 2009
Chleb pszenno-żytni na zakwasie.Pierwszy mój.
I stało się. Upiekłam swój pierwszy chleb na zakwasie, bez użycia drożdży. Chlebek jest pszenno-żytni. Stosowałamn się do poleceń Mirabelki.
Rósł powoli ale wyrósł. Upiekłam i wreszcie osiągnęłam smak, którego tyle wyglądałam.
Próbowałam rożnych chlebów: na maślance, na drożdżach bez zakwasu, z mąką kukurydzianą ale dopiero ten mi smakuje.Pięknie pachnie, ma leciutko kwaskowy posmak (to jego mi brakowało w innych chlebach),przestrzenie między drobelkowe w jego strukturze są akuratnie i jest bardzo syty.
Przepis wzięłam z www.chleb.info.pl.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Ja jestem fanka domowego pieczenia, wyprobowalam juz wiele przepisow, ale najbardziej lubie wlasnie chleb mieszany na zakwasie. Pieknie Ci wyrosl ten chlebek, az sie chce zjesc pietke.
Chleb był smaczny. Nie przyrumienił się.Dziś robię powtórkę. Szukam teraz bułeczek pysznych....
Powiem Ci szczerze, ze dobrego przepisu na bulki jeszcze nie znalazlam. Corce mojej smakuja buleczki, ktore zagniata sie wieczorem a piecze rano. Ja wole kajzerki.
Kasiu,
zapraszam na mojego bloga po odbior wyroznienia.
Dziękuje za serce. Szukam bułeczek nadal. Kiedyś upiekę. Upiekłam za to takie z powidłami. Pyszne.
Prześlij komentarz