Majówkę spędziłam w Żabnicy.
Niezwykle urokliwe miejsce.
Oczywiście celem nie było leżenie na tarasie domku a wypad w góry.
Tak więc wybraliśmy się na Słowiankę, Romankę i Rysiankę. Obok schronisko na Słowiance.
Przed nami Romanka. Idziemy i idziemy i końca nie widać.
Jako kolekcjoner drogowskazów i tym razem nie odpuściłam sobie.
piątek, 16 maja 2014
poniedziałek, 10 marca 2014
Turbacz-8 marca 2014
W ramach otwarcia sezonu na góry, 8 marca wybraliśmy się na Turbacz.
Pogoda nam sprzyjała.
Ruszyliśmy na żółty szlak z Kowańca. Schodziliśmy szlakiem zielonym.
tutaj
Na szlaku zaskoczył nas śnieg.Całkiem sporo go jeszcze jest.Miejscami był nawet mróz.
Schronisko na Turbaczu tonęło w chmurach. A miałam nadzieję na opalanie. 20 m poniżej schroniska świeciło piękne słońce. Szkoda że wzdłuż szlaku nie są poustawiane leżaki :-)
Niestety Tatry też były schowane w chmurach, więc z pięknych widoków nici.
Pogoda nam sprzyjała.
Ruszyliśmy na żółty szlak z Kowańca. Schodziliśmy szlakiem zielonym.
tutaj
Na szlaku zaskoczył nas śnieg.Całkiem sporo go jeszcze jest.Miejscami był nawet mróz.
Schronisko na Turbaczu tonęło w chmurach. A miałam nadzieję na opalanie. 20 m poniżej schroniska świeciło piękne słońce. Szkoda że wzdłuż szlaku nie są poustawiane leżaki :-)
Niestety Tatry też były schowane w chmurach, więc z pięknych widoków nici.
Subskrybuj:
Posty (Atom)