czwartek, 4 czerwca 2009

Nasze seriale.





Lubię oglądać w tvn style cykl "66 niezapomnianych.." - m.in. 66 niezapomnianych chwil telewizji, scen filmowych, piosenek, skandali czy ikon popkultury.
Niedawno rozpoczęła się seria "66 niezapomnianych seriali".


Czy można wyobrazić sobie telewizję bez seriali? Od zarania dziejów nam towarzyszą.
Ostatnio przypomnieli takie seriale jak:

- seriale S. Jędryki.
-"13 posterunek"
-"Aniołki Charliego"
-"Ekstradycja"
-"Noce i dnie"
-"Ostry dyżur"
-"Złotopolscy"
-"Rodzina Soprano"
-"Czterej pancerni i pies"

Seriale komentują dla widzów znakomitości świata show-biznesu, celebryci, dziennikarze a czasem psudogwiazdeczki tv z którymi nie zawsze się zgadzam, ale mamy wolność słowa i to uszanuję.


Lista seriali tu.

Program ten przypomniał mi seriale z naszego dzieciństwa (mojego).

Do przerwy 0:1, reż. S. Jędryka, rok prod. 1969
Stawiam na Tolka Banana, reż. S. Jędryka, rok prod. 1973
Podróż za jeden uśmiech, reż. S. Jędryka, rok prod. 1972
Wojna domowa, reż. J. Gruza, rok prod. 1965
Szaleństwo Majki Skowron, reż. S. Jędryka, rok prod. 1976
Niewiarygodne przygody Marka Piegusa, reż. M. Waśkowski, rok prod. 1967
Przygody psa Cywila, reż. K. Szmagier, rok prod. 1971
Wakacje z duchami, reż. S. Jędryka, rok prod. 1971
Pan Samochodzik i templariusze, reż. H. Drapella, rok prod. 1972


Dziś mają kilkadziesiąt lat, są czarno-białe, bez efektów specjalnych, ale mają ogromny urok. Z rozrzewnieniem wspominam te filmy.Od nich zaczynałam każdy dzień wakacji w dzieciństwie.Był to rytuał.
Największe wrażenie zrobiły na mnie "Wakacje z duchami" (tak bardzo się na nim bałam) oraz "Pan Samochodzik" (musiałam przeczytać całą serię).

Większość tych seriali nakręcono na kanwie książek. Popularne powieści Adama Bahdaja, Edmunda Niziurskiego czy Zbigniewa Nienackiego stały się podstawą scenariuszy takich filmów, jak m.in. Stawiam na Tolka Banana, Wakacje z duchami, Sposób na Alcybiadesa, Pan Samochodzik i templariusze czy Wyspa złoczyńców.

Są to uniwersalne historie o odwadze, harcie ducha, przyjaźni.
Wielkie słowa? To ujmę to inaczej:są to filmy przygodowe z elementami przyjaźni i horroru.

Przypominając sobie te filmy , wróciłam myślami do Polski tamtych lat. Czy było tak strasznie, jak to się dziś mówi? Przypominam sobie moją mamę ubraną wg ówczesnej mody,z włosami ułożonymi wg kanonów i nienagannym makijażem. Pamiętam jej eleganckie ubrania i szpileczki (kaczuszki) z okutym obcasem.

Spoglądam na ekran i na kadrach z filmów widzę to samo. Nie mówię,że było anielsko,że był raj. Jednak nie demonizujmy tamtych czasów.

Czy byliśmy biedni? Tak. Na tle innych narodów - tak.
Z drugiej strony, dzięki biedzie i opóźnieniu nie zagrażał nam wirus Michale Angelo, Milenijny a i brak prądu nie powoduje u nas pospolitego ruszenia i degeneracji ludzisków jak w USA a jedynie zwiększony przyrost naturalny.

Dawne seriale mają jeszcze jedną ogromną zaletę – początek i koniec, czego nie można powiedzieć o ciągnących się współczesnych tasiemcach.


Czy ktoś pamięta piosenki i ścieżki dźwiękowe z dawnych seriali? Na przykład czołówkę muzyczną Jerzego Matuszkiewicza z serialu Wojna domowa ?
A „Balladę o Tolku Bananie”, zaczynającą się od słów: „Stare miał dżinsy, starą koszulę, w dziurawych kamaszach szedł…”?

3 komentarze:

Daisy pisze...

Piosenkę o Tolku Bananie słucham czasem w wykonianiu 'Strachów na Lachy'. A ostatnio kupiliśmy sobie w Polsce 'Czarne chmury' i ten film też jest świetny, mimo że przyzwyczajonym do tempa obecnych filmów może się dłużyć... I podkład muzyczny pamiętałam jeszcze z dzieciństwa, jak i to, że byłam na zabój zakochana w pułkowniku Dowgirdzie ;-)

Ezieta pisze...

Z odwaga w sercu, z duma na twarzy, czy dobrze bylo, czy zle...czy dobrze bylo czy zle...

Ja tez z nostalgia wspominam tamte filmy, oparte na powiesciach, w ktorych zaczytywalysmy sie...

Kasia Boroń pisze...

Tak,akcja w nich jest inna.Inny sposób kręcenia,ale czy zły? O tak.Doskonała muzyka i świetna gra aktorska (nawet dzieci).Jak spojrze na dzisiejsze polskie seriale....kiepski scenariusz, aktorzy jeszcze gorsi.