poniedziałek, 22 czerwca 2009

Praca, biznes....

Nie myślcie jednak,że sobie tak siedzę i biadolę nad swoim losem.
O rozwoju swojej kariery ładnie napisała Vivien na swoim blogu.

No ja też zadbałam o swoją karierę i rozwój. Podobnie jak ona.
Specjaliści od e-biznesu,Super Sprzedawcy na Allegro i inni tej maści radzą, by znaleźć niszę, potem założyć stronę, nauczyli pisać poprawne ogłoszenia, badać rynek itp.

I co? Niszę? Nie istnieje chyba coś takiego. Polacy są bardzo kreatywni. Wszystko chyba już wymyślili.

Założyłam stronkę czyli bloga. Panowie pisali,że fajnie jak robimy to co lubimy, bo wtedy jesteśmy kompetentni.
Napisałam oferty do swoich decupażowych prac na Allegro wg wskazań panów od e-biznesu i szlag trafił sprzedaż. Do tej pory mi szło. Teraz sprzedaję : zero.

Wszystko to piękna teoria. Czyli mój biznes nie wypalił.

Szukam pracy po portalach ogłoszeniowych, wysyłam oferty i nic.
Zapisałam się do portalu społecznościowego Profeo i nic.

Na szkoleniu uczą nas jak szukać pracy. Wypełniłam wszystko oprócz jednego: szukanie po znajomości.
Nie mam znajomości.

Wiecie,że pracodawcy najpierw szukają pracowników wśród znajomych? Wolą poleconych. Ostatnią rzeczą jaką robią to ogłoszenia na portalach i w gazetach.
A My- pracobiorcy szukamy przede wszystkim w ogłoszeniach.

Trudno więc nam się spotkać.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Niestety muszę się zgodzić, znajomości są nieocenione! Widzę to dziennie i wszędzie. Jak chcesz coś osiągnąć w miarę szybko musisz mieć znajomych. W przeciwnym razie dłuuuugo by czekać na sukces.
Widzę, że mamy coś wspólnego:) Poza kursami e-biznesu, portalami społecznościowymi. Decoupage. Po prostu się zakochałam i myślę poważnie nad galerią z prawdziwego zdarzenia. Na razie się wdrażam. Marzenia marzeniami, ale domenę już wykupiłam, tak na wszelki. Zawsze mogę ją sprzedać;) życzę powodzenia i trzymam kciuki! Pozdrawiam